Taksówkarze wymuszają pierwszeństwo

To jest dopiero skurw*.*stwo i draństwo, nie ma nic gorszego jak się trafi taki buc w taksówce i na skrzyżowaniu, gdzie pierwszeństwa nie ma to je na siłę wymusza. Przez takiego właśnie buca taksówkarza, dusigrosza, złotówkarza miałbym dziś dzwona, po prostu przywaliłbym mu z 50km/h, ale się w porę zorientowałem. Pech że wiozłem kubełek KFC, który siedział na prawym siedzeniu i w momencie kiedy zahamowałem ostro, wykonał konkretny piruet i cala zawartość wpadła mi do otwartego plecaka, który stał w miejscu gdzie osoba siedząca trzyma nogi siedząc obok kierowcy z przodu, w którym to plecaku wiozłem laptopa..., co za niefart, jestem wyjątkowo wścierwiony... Oby ten taksiarz skisł, oby znalazł dla siebie drzewo, albo rów, niech go świnia powącha.